Jak się spakować, żeby nie żałować 2/3

Dzisiaj dział: Coś dla ciała
Kontynuujemy pakowanie. Po tym, jak zadbaliśmy o ciało czas, żeby zarzucić coś na Siebie. Otwieramy więc szafę i zastanawiamy się, co by tu zabrać ze sobą. Na pierwszy ogień idzie odzienie wierzchnie. Potem bielizna i cała reszta.

Fatałaszki
Skup się na tym, co praktyczne. Wszystkiego, co lubisz, nie zabierzesz. Jedna bluzka poleci z Tobą teraz, a drugiej wytłumacz, że na nią też przyjdzie pora. Te na zaś również zostaw, załóż, że „zaś” nie będzie.
Ubieraj się na cebulę. Koszulek tyle ile dni to i tak już dla osób praktycznych za dużo. Koszulki najmniej miejsca zajmują, ale to nie powód, żeby przesadzać. Jak ciepło może się i spocisz, ale w ciepłe dni też łatwiej ciucha odświeżyć. Wskoczysz do czystej wody, zapierzesz pod uliczną pompą lub w fontannie. Wiem. Wiem. Czasami nie wolno. Są jednak miejsca, gdzie nikt Ci złego słowa nie powie. Takich szukaj.
Taka z dłuższym rękawem przyda się zmarzluchom. Jedna na dni kilka. W ostateczności na każde dni dwa. Jeśli wyjazd nie dłuższy niż tydzień jedna ciepła bluza lub kurtka. Jedne spodnie na tyłek. Drugie można na zapas. Jeśli wolisz sukienkę, spodnie kiecką zastąp i w drogę.
Pamiętajcie, że mówię o maksimum. Nie bójcie się słowa „mniej”. Nie bójcie się mniej zabrać ze Sobą. Upychanie pustek kusi. Plecak jednak podobnie jak my, w życiu potrzebuje troszkę luzu.
Co do materiałów. Bawełna króluje. Bawełniane rzeczy sprawdzają się idealnie. Jeansy zawsze i wszędzie. Chwała Leviemu Straussowi za to, że je wymyślił. Miały służyć farmerom, a służą całemu światu zarówno w lecie, jak i w zimie. Ewenement.
Wszystko, co ze Sobą bierzesz warto, aby było z kupki o nazwie: Nie trzeba prasować. Niewyprasowane w modzie. W wyprasowanym co się trochę pomnie też nic złego. W doborze więc swoboda. Wszystko zwijaj w ruloniki, bo zajmuje mniej miejsca.

Bielizna
Majtek kilka, skarpetki tam gdzie zimno. Biustonosz? A może tylko jeden, maksymalnie dwa? A może żaden? Bez niego też się da. Och! Jak ciało wtedy odpoczywa od tych wszystkich ramiączek i sprzączek. Dla facetów bokserki. Jeśli sprytnie dobierzesz, posłużą również jako spodenki albo kąpielówki do pływania. A jak majtek zabraknie, pamiętaj w druga stronę, kąpielówki to też gacie.
Ogólnie rzeczy z tego działu zajmują mało miejsca. Policz i wrzuć tyle, ile mądra głowa podpowiada. Moja czasami podpowiada „bez”. Aha! Jest super. Wiem, że jesteśmy narodem nieco wstydliwym, ale polecam.

Coś pod szyję i nie tylko
Ulubiona praktyczną apaszkę lub szalik warto mieć pod ręką. W chłodne dni szyję uchroni przed wiatrem. W ciepłe zawiązana na głowie zabezpieczy przed słońcem. Doceniam, bo kiedyś odkrywam, że może za ręcznik posłużyć. To, co dwa w jednym w podróży super się sprawdza. To, co 3 w 1 jeszcze bardziej.

Strój kąpielowy i kąpielówki
Nawet jeśli
wybierasz się na pustynię, warto mieć zawsze przy Sobie.

Pidżama
Do spania weź koszulkę i spodnie od dresu. Te, w których chodzisz na co dzień. Gdyby zaś jednak przyszła z ciuchami bieda, ubierz i wyjdź w nich na ulicę. Nikt — uwierz mi nikt — nie kapnie się, co jest grane. Wersja druga, czyli: Śpij w tym, w czym będziesz na następny dzień chodził, również się sprawdza. Szokuje? Oj tam. Oj tam.

Buty
Po pierwsze te najbardziej praktyczne. Jedne plus jakieś sandały. Najlżejsze jakie macie. Stopy lubią być wietrzone. Szczególnie gdy dużo się przemieszczają. Na wyjazdach nogi lubią buty z miękką podeszwą. Również takie co się dobrze nogi trzymają. Zresztą sami stóp zapytajcie.
Przepadają na bosaka. To nie żart. Tam, gdzie można butów nie ubieraj. Spróbuj dać nogom odpocząć. Pod nogi patrz, gdy psy są dookoła a do wody daleko. Psie odchody w stopy grzeją, ale samopoczucie dość dziwne. W razie pierwszego kontaktu nie przejmuj się sytuacją. Wytrzyj, chociażby o najbliższą kępę trawy i maszeruj dalej. Na resztę mniej możesz zważać. Baw się tym. Przecież jesteś na urlopie.

Damska podręczna torebka
Ładna, ale często zbędna. Przecież już jeden podręczny bagaż masz. Po co z sobie czymś następnym głowę zaprzątać. Płaska materiałowa saszetka na gumce w pasie załatwi sprawę. Dowód czy paszport, trochę gotówki, bilet lotniczy. Tu jest ich miejsce. Kobiety na czas podróży bierzcie przykład z facetów. Oni całe życie potrafią dokumenty i pieniądze przenosić w przedniej lub tylnej kieszeni spodni. A jaki ja mam własny patent? Dla kobiet co chcą czuć się dobrze, praktyczne rozwiązanie. Dla facetów również, bo i takich co torebki noszą, też spotkałam. Miej przy Sobie kosmetyczkę, która kształtem małą torebkę przypomina. Po bokach przyszyj delikatne uszy. Przywiąż do niej kawałek dekoracyjnej wstążki lub sznurka. Można też w drugą stronę. Jeśli masz torebkę, która jest lekka i mało miejsca zajmuje, użyj w podróży zamiast kosmetyczki. 2 w 1 znowu się sprawdza.

Paski i ozdobniki
Im więcej założysz na siebie, tym dłużej spędzisz czasu przy odprawie lotniskowej. Po co więc Ci to i na co? Zegarek tylko, gdy bardzo lubisz, przecież są wakacje. Drugi jakby co masz w telefonie. Bez polecam najbardziej. Przecież są wakacje. c.d.n.

DSCF1024 DSCF1019

Dodaj komentarz