WITAMINKI DLA CHŁOPCZYKA I DZIEWCZYNKI

Pogodny dzień i pogoda ducha dzisiaj mi dopisuje. Koduję dialog w jednej ze znanych kosmetycznych sieciówek.

Polecam jeszcze witaminki.
– A są mi potrzebne? (Długa cisza)
Tylko za grosika. Nie chce Pani? Naprawdę? (Wielkie zdziwienie).

W głowie zaświtały pytania: Jestem jedyna? Jak dużo osób chce „czegoś” tylko dlatego, że prawie jest jak za darmo?

Warto się zastanowić czy kupić i zażywać, czy po prostu zamiast witamin zwykły uśmiech i troszkę słońca nie wystarczy nam na co dzień.
Dzisiaj za darmo bierzemy tabletkę na głupiego, jutro będziemy przekonani, że bez tego obejść się nie możemy. Stać w kolejce za witaminową kapsułką czy słodkim ponoć zdrowym napojem i frustrować się, gdy farmaceutka przy kasie powie: Nie ma już w żadnej hurtowni?
Nie ma potrzeby, nie ma frustracji.

 

„Witaminki, witaminki, dla chłopczyka i dziewczynki” […]
Fasolki

https://www.youtube.com/watch?v=KVdIIKtm3Gg

Dodaj komentarz