Mamo, ty ZNOWU płaczesz?

Są wakacje. W górze letnia wymarzona pogoda. Patrzę na dziecko, które wpatruje się w swoją mamę. W oddali słyszę zdziwione: Mamo, ty ZNOWU płaczesz?
Słowo: ZNOWU. Zadaję sobie pytanie: Czy mama jest przysłowiową beksą? Hmm.

Pamiętajcie, że dzieci są bardzo spostrzegawcze, a płacz to reakcja emocjonalna na sytuacje, które nie dzieją się bez przyczyny. Wynikają z dyskomfortu, z braku akceptacji a często wręcz bezsilności na to, co się dzieje w otoczeniu. Braku u osób wrażliwych tego, co tak bardzo nie jest nasze.

Płacz, ucieczka od świata, depresje w słowie ZNOWU często ukryte. Nie potrafimy zmieniać. Tkwimy, a słowo ZNOWU u osób wrażliwych znowu wygrywa. Co z tym zrobić? Co silniejszy doradzi: Pracuj z tym. Zmieniaj od razu. A ja mówię: Najpierw stań obok i przyglądnij się sobie. Najpierw poznaj samego siebie. Zaakceptuj i powiedz – Hello. Taki / taka jestem. Zmieniaj potem. Jeśli jest taka potrzeba.

Dodaj komentarz