Kim tak naprawdę jesteśmy

Wpis z serii Nowe Kawkowo. Z dala od chaosu codzienności, maj 2017, 2/8

Słyszę czasami religijne dysputy o tym, kto był pierwszy. Czy Ewa powstała faktycznie z żebra Adama, czy jednak z innej części ciała? Zastanawiam się, jakie to ma znaczenie skoro w każdym z nas mężczyzny i kobiety po troszku? Możecie mi nie wierzyć, za to po przeczytaniu polecam przyglądnąć się sobie. Może odkryjecie coś ciekawego? Może właśnie tutaj znajdziecie odpowiedź, dlaczego Wam się związek nie układa, dlaczego jesteście sami albo dlaczego nie macie dobrych relacji z dziećmi?

Troszkę tego i troszkę tamtego
Rodzimy się z energią żeńską i męską. Z jedną i drugą spotykamy się na co dzień, dostając różne wzorce. Pierwsze przekazują nam rodzice, gdy jesteśmy jeszcze dzieckiem. Energia męska: Silna. Energiczna. Dająca nam pewność siebie, odwagę i chęć do stawiania czoła wyzwaniom.
Energia kobiety: Delikatna, zmysłowa, opiekuńcza, czuła i pełna zaufania. Piękna wewnątrz. Dopuszczająca serce do słowa.

Kto tu rządzi
Gdzie można przyglądnąć się zjawisku,
kto ile ma której i jaki te energie mają wpływ na nas?
Odpowiadam: Chociażby w tańcu. Przyglądnijcie się pierwszej lepszej tańczącej parze. Depczą Sobie po nogach. Czy to on mając niedomiar męskiej energii, w rzeczywistości prowadzi? Czy on faktycznie czuje się w tym prowadzeniu dobrze i pewnie? A może ona chce przejąć stery i nie chce się zbytnio dopasować? A może po prostu nie może, bo za mało w niej tej kobiecej energii zaufania?
Spójrz na inną parę, która po parkiecie płynie. Bez deptania po stopach i bez słów żadnych zbędnych. Bez zastanawiania się, czy teraz w prawo, czy w lewo. Czysta harmonia. Tutaj właśnie dostrzeżesz męskiej i żeńskiej energii prawidłowość.
On wie, co ma czynić, ona ma pełne zaufanie. On nieco kobiecy, ale dużo w nim męskiej pewności siebie. Ona po troszku męska, ale z dużą dozą zawierzenia. Piękny widok.
Mam wrażenie, że z taką prawidłowością się rodzimy. Z czasem zostajemy kształtowani, co zaburza odpowiedni rozkład. Zniewieściali chłopcy. Dziewczynki, których tatusiowie wychowują jak w wojsku. Przykładów można by mnożyć. Jakie to ma znaczenie później?

Zbyt dużo męskiej energii w kobiecie jest barierą przy związkach. Zbyt dużo kobiecej u mężczyzn z delikatnym sercem podobnie. Popatrz na niewiasty, które obecnie mają być silne, więc zaczynają dominować. Przejmują rolę wojownika. Spójrz na mężczyzn, którzy nie są w stanie stać na przywództwie rodziny. Czasami jednym słowem sodoma i gomora. Przypatrz się teraz troszkę sobie. Jak oceniasz u Siebie energii proporcje? Zobacz, czy dane przez otoczenie i nawarstwiane latami wzorce Ci służą. Może warto proporcje zmienić? Może warto powrócić do korzeni i stać się 100% facetem czy damą z prawdziwego zdarzenia?

Dodaj komentarz