• Podróże
  • Obserwacje
  • Radości
  • Wyzwania
  • Zdrowie
  • WIEM24
  • O mnie


    ZOBACZ, POCZUJ, USŁYSZ

    UWIERZ, ZROZUM I POKOCHAJ CODZIENNOŚĆ

    RAZEM ZE MNĄ

    Witam i zapraszam

    Jolanta Piotrowska

  • ARCHIWA

    • Maj 2020
    • kwiecień 2020
    • Maj 2019
    • luty 2019
    • grudzień 2018
    • październik 2018
    • wrzesień 2018
    • sierpień 2018
    • lipiec 2018
    • czerwiec 2018
  • Newsletter

  • Najnowsze komentarze

    • Jolanta Piotrowska o ZAMCZYSKA CONTRA UROCZYSKA 6/7
    • Bożena o ZAMCZYSKA CONTRA UROCZYSKA 6/7
    • Jolanta Piotrowska o ZAMCZYSKA CONTRA UROCZYSKA 1/7
  • Strona główna
  • O mnie
  • Galeria
  • Kategorie
  • WIEM24
Kredyt zaufania
16 października 2018
kategoria:
Obserwacje
tekst i zdjęcia:
Jolanta Piotrowska

Zacznę od pytania: Ile wart jest pieniądz? Wszystko zależy, chociażby, jaką ma formę. Trzymam w ręce małe sprasowane w folię zawiniątko. 100 000 złotych. Ho. Ho powiecie, ta to ma kasę. Jaką? Wystarczy sprawdzić na zdjęciu. „Siano” jak mówią. Zużyte i wadliwe banknoty pocięte na najdrobniejsze strzępy, stanowiące brykiet do podpałki w piecu czy kominku. To tylko ciekawostka. Historyjka o drobnym prezencie, który wpadł mi właśnie w ręce. Teraz będzie o mniejszej kwocie, jednak bezcennej, kiedy jest się w sytuacji pod bramką. Dwoje malutkich dzieci ledwo co na świat przychodzi, ON na swojej, a jednak obcej ziemi. Bliscy nie zawsze przychylni i natura człowieka ciągle poszukującego. I Pani Bieda, która uczepiła się jak rzep psiego ogona.
Stoję w sklepie i widzę tych, co cen nie widzą, bo nie muszą poniekąd. Im nie zabraknie przy kasie. |Rzucam okiem na tych, co szukają po opisach produktów skrupulatnie. Pieniądz rządzi światem. Ten pieniądz, który raz ma wielką wartość, a innym razem zupełnie nie ma.
Każde dziecko wierzy bezgranicznie swoim rodzicom. A jak jest z nami dorosłymi?
Pełen szacunek do tego, co o zwrocie długów pamięta. Pieniądze dla jednego nie duże, dla drugiego w tym momencie może pomagają z kolan powstać. Przykład?

Powiedział: Dziękuję, oddam i zniknął
Po 9 latach pojawia się ON.
Już nie jest jak dzieciak na buzi, a dzieci już też jego duże. Zmężniał. Znowu dużo mówi. Buzia się nie zamyka. Rodowity Anglik czystym rodzimym językiem opowiada. Nienaganny, o którym niejeden Polak marzy. Od niego się troszkę uczyłam. Dzisiaj wiem, że warto było więcej. I ten uśmiech. ON prawie każdego pamięta. Wrócił, chociaż gdyby nie chciał, nikt by go jak przestępcy nie szukał. Po 9 latach dług oddaje. Do takich ludzi mam wielki szacunek. Do nich należą tacy, co oddzwaniają, nawet gdy w sytuacji niezręcznej. Ci, co potrafią do błędu się przyznać i tacy co potrafią powiedzieć: Przepraszam, ale nasze drogi muszą się rozejść. Bez względu na wszystko odważni i tak jak ON – bardzo honorowi. Był i już go nie ma. Przelotna dusza. Dzisiaj stwierdzam: Dobrze, gdy dobrzy ludzie nas otaczają, chociaż bywają momenty, gdy w nich wątpimy. Niektórzy potrafią zaskoczyć. Och potrafią. ON potrafi.

(Wyświetlono 23 raz/y, 1 raz/y dzisiaj)

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dwa × 1 =

80 + = 86

  • ARCHIWA

    • Maj 2020
    • kwiecień 2020
    • Maj 2019
    • luty 2019
    • grudzień 2018
    • październik 2018
    • wrzesień 2018
    • sierpień 2018
    • lipiec 2018
    • czerwiec 2018
  • Newsletter

  • Najnowsze komentarze

    • Jolanta Piotrowska o ZAMCZYSKA CONTRA UROCZYSKA 6/7
    • Bożena o ZAMCZYSKA CONTRA UROCZYSKA 6/7
    • Jolanta Piotrowska o ZAMCZYSKA CONTRA UROCZYSKA 1/7



Jolanta Piotrowska © 2016