JAK ZDOBYĆ WIEDZĘ BEZCENNĄ, CZYLI O WYJĄTKOWYCH WARSZTATACH ZA 5 PLN – 7/9

Zastanawiam się: Skąd ten facet ma tyle siły. Jak kiedyś mógł zasnąć na własnym wykładzie, skoro ma tyle pozytywnej energii w sobie? Zna swoją wartość, a w głowie ma nieźle poukładane. Patrzy na życie bardzo przejrzyście. Mówi o tym, czy mówić i jak mówić, szczególnie do dzieci. Nie lubi, jak się mu przerywa, więc nie przerywam. Cichutko w głowie wiedzę notuję.

Dzisiaj:
Czy z dziećmi trzeba nieustannie rozmawiać?

Wielu z Was powie: No tak. Tylko zauważcie, że my dorośli ludzie często, zamiast mówić, przemawiamy czy dajemy kazania. W dodatku często rozwlekłe i słabe w treści. Zamiast mówić do dziecka, rozmawiamy ze sobą. Mówimy ponad głowami. Otwieramy buzię, a młody człowiek zatyka uszy. Mówienie jest ważne, ale dzieci trzeba przede wszystkim słuchać. Może troszkę dystansu i pokory do tej pseudo rozmowy wprowadźmy? Dajmy zaistnieć. Dajmy wypowiedzieć się. Poza tym pamiętajmy, że dziecko wychowujemy poprzez wzorzec. Pokazujmy więc, a nie mówmy: Masz tak zrobić.
Czy z dziećmi trzeba rozmawiać? Tak, ale dzieci przede wszystkim warto w pierwszej kolejności słuchać.

Mówienie to mało. Powiem więcej. Słuchanie sprawdza się w każdym wieku. My dorośli również go potrzebujemy. Słuchanie to ciepło i zrozumienie.
Właśnie w drzwi wpada pełnoletnia, aczkolwiek ciągle dziecina. Słyszę przez ściany głośne: Nowy rok! Nowa ja! Ta dan! Oho myślę: Ma nowy pomysł. Następny. Ma ich setki. Do tego dużo wiary i energii i młodzieńcze zapały. Teraz ona mówi podekscytowana. Ja słucham. Nie chce przerywać. Słuchanie jest piękne. Tyle się można dowiedzieć. Na moje mówienie przyjdzie pora.

Dodaj komentarz