Majtki w centrum uwagi

Na dworze parno. Niektórzy chodzą osowiali. Sprawdzam co tam mamy dzisiaj w kalendarzu. To jeden ze sposobów, jak w dobrym nastroju przeżyć dzień, kiedy powietrze ciężkie, a po plecach nawet w bezruchu pot się leje. Co zastaję dzisiaj 31 maja?

Dzień bez tytoniu — To nie takie trudne.
Dzień Bociana Białego — Lubię.
Dzień bez majtek — O! Dobrze nastraja. Nad nim się chwilkę pochylę.

Nadmienię, że wczoraj był Dzień bez stanika. Na jutro przez chwilę boję się zaglądnąć. Ogólnie zabawa jest przednia. Święto niby nowe, a sam fakt jakoś mi tak od dawna znany. Bo co ja od kilku lat o majtaskach powtarzam? To, że nie zawsze wygodne, Również, że są jedną z przyczyn bezpłodności. Moda tego ustrojstwa się co rusz zmienia. U facetów najpierw opaski. Z czasem zabudowane, ciepłe szorty, potem przez długo tradycyjne na gumce. U kobiet najpierw było tak mało seksownie. Następnie jakoś tak zaczęto na materiale oszczędzać. Pojawiły się piękne koronkowe stringi. Nie ważne, że gryzące, ale jedna z drugą zaczęły je nosić. Im mniej materiału tym cena wydawała mi się wyższa. Sprytne. Potem doszły nowe pomysły. Bezszwowe, tam już praktycznie niewiele przy nich było co robić. Podsumowując, kobiety zaczęły nosić sznureczki w pupie a niejednemu facetowi śliczne, seksowne, dopasowane bokserki ograniczyły wolność.

Ja wiem, że majtki nosili już ”Człowiek lodu” – Ötzie, Gladiatorzy czy Mongołowie Czyngis-chana, ale to nie znaczy, żeby być w nich ślepo zapatrzonym. Wystarczy wczytać się w historię Słowianek, które podczas gimnastyki czarownic, chodziły bez bielizny, aby nie blokować przepływającej energii. Chodzenie bez majteczek jest proste. Już prościej się nie da. Próbowaliście kiedyś, jak to jest? Znam nielicznych, co preferują. Wyzwaniem dla nich jest jedynie moment, kiedy nagle trafiają do szpitala. Mnie zainteresowali dzisiaj Ci, co z chodzeniem bez majtasów się nie zetknęli. Patrzę na ich miny. Jeden się tłumaczy, że w tym wieku nie wypada, a inny czerwieni ze wstydu. Są tacy, co najpierw zapewniają, a potem wycofują się w ostatniej chwili.
Powodów do nieściągnięcia i niespróbowania nowego, niezliczona ilość. Głowa mała, ile my mamy oporów w Sobie. Jak wiele nabytych przyzwyczajeń, gdzie trudno złamać jest wzorce. Ludziska kochane! Toż to tylko zabawa. Nie bierzcie tego tak na poważnie. Pomyśleliście może o baśni „Nowe szaty Cesarza” H. Ch. Andersena? To nie ta bajka. Tu wszystkie sekretne miejsca nadal są pod okryciem.

Zastanawiam się, dlaczego jesteśmy często, jak trzonek od miotły sztywni. Przejmujemy się, że ktoś nam się będzie przyglądał, podejrzewamy, że wszyscy dookoła będą wiedzieć. W rzeczywistości jest zupełnie na odwrót. Nawet jeśli powiemy, że nasze majtochy w szufladzie zostały, większość popatrzy na nas ze zdziwieniem i po prostu nam nie uwierzy. Po co patrzyć na ludzi, sprawdzajcie, testujcie. W dzień bez majtek do innych dołączcie lub zróbcie to sami po cichaczu.  A nuż się pomysł spodoba? Jeśli posuniecie się dalej, każdy dzionek świętem będzie. Zaoszczędzicie kilka złotych i czas, który spędzaliście, piorąc własne pantalony.

Lubię święta, które wprowadzają w dobry nastrój, kocham majtki, ale jeszcze bardziej wygodę. Dzisiaj spotkałam dwie osoby, które nawet nie wiedząc o święcie, dla własnego komfortu gatki zdjęły. Dodam do tego, że byli to faceci. Chłopcy, jesteście niesamowici. Zdumiewa mnie również fakt, że potraficie o tym mówić. Super.

Co oferuje nam następny dzień 1 czerwca?
Dzień Bułki — Kto lubi, niech wsuwa ile wlezie.
Dzień bez alkoholu — Dla niektórych nie lada wyzwanie.
Dzień Dziecka — Pamiętajcie: Każdy z nas jest czyimś dzieckiem. Każdy ma w sobie coś z Dziecka. Myślcie o pociechach, ale o Sobie nigdy nie zapominajcie.

Udanego co dzień świętowania. W razie braku pomysłów do Kalendarza świąt nietypowych polecam zaglądać. Tam każdy znajdzie coś dla Siebie.

Dodaj komentarz