Są wakacje. W górze letnia wymarzona pogoda. Patrzę na dziecko, które wpatruje się w swoją mamę. W oddali słyszę zdziwione: Mamo, ty ZNOWU płaczesz?
Słowo: ZNOWU. Zadaję sobie pytanie: Czy mama jest przysłowiową beksą? Hmm.
Pamiętajcie, że dzieci są bardzo spostrzegawcze, a płacz to reakcja emocjonalna na sytuacje, które nie dzieją się bez przyczyny. Wynikają z dyskomfortu, z braku akceptacji a często wręcz bezsilności na to, co się dzieje w otoczeniu. Braku u osób wrażliwych tego, co tak bardzo nie jest nasze.
Płacz, ucieczka od świata, depresje w słowie ZNOWU często ukryte. Nie potrafimy zmieniać. Tkwimy, a słowo ZNOWU u osób wrażliwych znowu wygrywa. Co z tym zrobić? Co silniejszy doradzi: Pracuj z tym. Zmieniaj od razu. A ja mówię: Najpierw stań obok i przyglądnij się sobie. Najpierw poznaj samego siebie. Zaakceptuj i powiedz – Hello. Taki / taka jestem. Zmieniaj potem. Jeśli jest taka potrzeba.
2 komentarze
Kochana, koniecznie obejrzyj sobie (przeczytaj książkę) wspaniałej kobiety – BRENE’ BROWN, która wrażliwości i uporczywej chęci stawianiu temu czoła (szczególnie widoczna wśród kobiet…) przyjrzała się dokładnie… Nie trzeba, a wręcz nie powinno się tego “zmieniać” na siłę, bo tracisz wszystko to, co w życiu ważne i Twoje! Zobacz: https://www.ted.com/talks/brene_brown_on_vulnerability?#t-665231
Gdyby nie odwaga bycia niedoskonałym, nie było by tego bloga.
Zaakceptuj i powiedz – Hello. Taki / taka jestem. Zmiany? Po co i czy w ogóle? Jedną z odpowiedzi, która może wpłynąć na Wasze życie, dostaliśmy w gratisie. Obejrzałam. KM – dziękuję, że jesteś.