• Podróże
  • Obserwacje
  • Radości
  • Wyzwania
  • Zdrowie
  • WIEM24
  • O mnie


    ZOBACZ, POCZUJ, USŁYSZ

    UWIERZ, ZROZUM I POKOCHAJ CODZIENNOŚĆ

    RAZEM ZE MNĄ

    Witam i zapraszam

    Jolanta Piotrowska

  • ARCHIWA

    • Maj 2020
    • kwiecień 2020
    • Maj 2019
    • luty 2019
    • grudzień 2018
    • październik 2018
    • wrzesień 2018
    • sierpień 2018
    • lipiec 2018
    • czerwiec 2018
  • Newsletter

  • Najnowsze komentarze

    • Jolanta Piotrowska o ZAMCZYSKA CONTRA UROCZYSKA 6/7
    • Bożena o ZAMCZYSKA CONTRA UROCZYSKA 6/7
    • Jolanta Piotrowska o ZAMCZYSKA CONTRA UROCZYSKA 1/7
  • Strona główna
  • O mnie
  • Galeria
  • Kategorie
  • WIEM24
Współczesne kontra historia, czyli Ateny w 24h – cz. 3/3
21 października 2017
kategoria:
Podróże
tekst i zdjęcia:
Jolanta Piotrowska

Akropol. Szukam dalej jego duszy. Już nie od środka. Chcę popatrzyć na niego z dystansu. Docieram do założenia umieszczonego na drugim krańcu miasta. Udaję się na peryferia. Najpierw dostrzegam wielkie pole żółtych traw. Ciągnie się bez końca. W środku nich ku mojemu zaskoczeniu kolumny. Sprzęt, z którego od czasu do czasu wiatr muzykę niesie. Powietrze ciężkie, brak cienia, a z nieba żar się leje. Ratunkiem jest najnowsze w Atenach założenie, do którego mam niezły kawałek. Najnowocześniejsza perełka tego miasta. Przestrzenny, bijący po oczach surowością betonowo — szklany stwór z wielkim płaskim dachem, który jest dla mnie ratunkiem, bo może ochronić od skwaru.
Idę, idę i idę. Wielkie to bydle. Oj wielkie. Na górze kryje w sobie kawiarnie, sale ekspozycyjne i miejsca wypoczynku. Na dole pod ziemią skrywa wielką operę. Co krok ochroniarz, kieruje mnie dalej i dalej, aż do miejsca docelowego. Siadam w cieniu na stalowym lazurowym krzesełku, wśród setek innych w podobnym kolorze. Patrzę w dal i widzę Akropol. Wreszcie go czuję i jestem szczęśliwa. Widzę całe założenie, chociaż oddalone kilometry stąd. Nie słyszę tupotu setek turystów, żadnych rozmów przez telefon, komentarzy. Kontempluję.
Pamiętajcie, nie zawsze musimy być w centrum, żeby chłonąć.

 

(Wyświetlono 45 raz/y, 1 raz/y dzisiaj)

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

5 × dwa =

2 + 4 =

  • ARCHIWA

    • Maj 2020
    • kwiecień 2020
    • Maj 2019
    • luty 2019
    • grudzień 2018
    • październik 2018
    • wrzesień 2018
    • sierpień 2018
    • lipiec 2018
    • czerwiec 2018
  • Newsletter

  • Najnowsze komentarze

    • Jolanta Piotrowska o ZAMCZYSKA CONTRA UROCZYSKA 6/7
    • Bożena o ZAMCZYSKA CONTRA UROCZYSKA 6/7
    • Jolanta Piotrowska o ZAMCZYSKA CONTRA UROCZYSKA 1/7



Jolanta Piotrowska © 2016