Wstaję, bo warto

Wydłuża się lista moich bezcennych słów. Co tym razem?
Otwieram oczy. Biorę do ręki telefon. Czytam:
Wstaję, bo WARTO.
Miłe słowa. Noc u mnie była krótka, a dzień poprzedni należał do tych, co zmęczenie za sobą niosą. Takie słowa w tym momencie całkiem są na miejscu. Kojące i dające do myślenia. Pozytywnie nastawiają. Albowiem warto sprawdzić, co nowy dzień niesie. Po co? Bo można coś naprawić, co w naszym mniemaniu zepsuło się wcześniej, zmienić to, z czego byliśmy nie do końca zadowoleni. Móc pocieszyć się życiem dzisiaj, gdy poprzedni dzień nie należał do tych najlepszych. Warto, by coś nowego zobaczyć, spróbować, dotknąć czy zaplanować, powspominać to, co akurat przyjemnego nam się przydarzyło.
Pamiętajcie: Każdy dzień jest inny od poprzedniego. Nie lepszy. Nie gorszy. Po prostu inny.
Miłe słowa na dzień dobry cieszą. Dostajesz takie? Jeśli tak, to szczęście Ci sprzyja.
Nie? Zastanawiające.
No ale nie powiesz mi, chyba że nie wysyłasz od czasu do czasu? W to nie uwierzę.
Słów dobrze nastrajających Ciebie i innych każdego ranka życzę.

Dodaj komentarz